W kętrzyńskim Oddziale odbyło się spotkanie z o. Aleksanderem Jacyniakiem. Uczestnicy wspólnie zastanawiali się jak wyzwolić w sobie giganta życia czerpiąc lekcję od króla Dawida?
Pełen pasji i entuzjazmu Dawid chce zawalczyć o wolność narodu. Szykuje się do spotkania z Goliatem. Dawid i Goliat – tak różni, stają naprzeciw siebie. Dawid otrzymuje zbroję – potężny pancerz; niestety ona usztywnia, krępuje ruchy i nie pozwala zwinnie się poruszać: „Nie potrafię w tym chodzić!” Pozostawia bezpieczny pancerz i bez ochrony, ufając, że zwycięstwo zależy od Pana, staje do walki!
KAŻDY CZŁOWIEK MA SWOJE PANCERZE. Pancerz kryje to, co jest w środku, uniemożliwia poruszanie się swobodne… Pancerzem może być EGOIZM, który jest czujny i łatwo zadręcza się wielkością innych, podsuwając sercu zazdrosne spojrzenie… Rodzą się pytania: dlaczego Bóg dla jednych ma względy, a dla innych nie? Jednym daje aż tyle, a innym nie? ZAZDROŚĆ prowadzi do obumierania ducha; brak mu swobody i przestrzeni; serce kurczy się i marnieje.
W czym widzi się często wielkość człowieka? Bóg obdarza ludzi najróżniejszymi darami, uzdolnieniami, talentami, wyjątkowymi zadaniami. Cóż to znaczy, gdy brak pełnienia woli Bożej, gdy pojawia się zarozumiałość i chełpliwość czy lenistwo i niedbałość w tym co robimy? Serce niszczeje od wewnątrz przez pychę, próżność, gniew, nieczystość, fałsz i wiele innych nędzy ludzkich.
Odważny Dawid był wielki, bo uwierzył, że „idąc w Imię Pana” nie będzie sam walczył, ale u boku samego Boga…