W kętrzyńskim Oddziale Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana” spotkanie poprowadził o. dr Aleksander Jacyniak SJ, jezuita, przełożony Domu Zakonnego oraz kustosz sanktuarium w Świętej Lipce. W dzieło Bożego odkupienia wpisuje się przymierze, które Bóg zawarł z ojcem naszej wiary i ojcem naszych zawierzeń – Abrahamem. Czytając fragment Pisma Świętego (por. Rdz 18, 1-16), jedno zadziwia zauważył o. Jacyniak. Do Abrahama i Sary przychodzą trzej przybysze, ale tekst zdaje się sugerować, że jednocześnie jest to ktoś jeden i Abraham zwraca się do nich, jakby był to ktoś jeden. To przybycie trzech wysłanników do Abrahama, którzy zdają się kimś jednym, odczytywano jako pierwsze biblijne objawienie się człowiekowi Trójcy Świętej. Właśnie to wydarzenie zostało utrwalone przez Andrieja Rublowa, by przybliżyć misterium Trójcy Świętej.
By nie rozwodzić się za bardzo teoretycznie nad tym fragmentem Pisma Świętego, jezuita zaproponował zatrzymanie się przed wizerunkiem Trójcy Świętej.
Gdy stajemy przed ikoną, pojawiają się dwie uwagi wstępne – tłumaczył o. Jacyniak. Po pierwsze, stając przed ikoną, powinienem wiedzieć, że jest ona obrazem czasu przyszłego. Ikona to obraz wieczności. Po drugie, w ikonie to, co widzialne, ma nas naprowadzić na to, co niewidzialne.
Prelegent zachęcał członków i sympatyków do stanięcia przed Bogiem, który ukazany jest pod postacią trzech aniołów. Od razu zrodziło się pytanie, kto jest kim na tej ikonie; która z tych postaci jest Bogiem Ojcem, która Jezusem Chrystusem, a która Duchem Świętym? Przy pomocy o. Jacyniaka uczestnicy spotkania przeanalizowali poszczególne postacie. Ta ikona przedstawia wieczną ucztę Trójcy Świętej. Jest ona także syntezą całej historii zbawienia. Uczestnicy mogli przybliżyć się do rzeczywiści stwarzania, korzystając z ikony Trójcy. Mogli ją dostrzec, analizując ruch na niej.
Poprzez dynamikę odkupienia, nie można było nie dostrzec w ikonie rzeczywistości Eucharystii. Stanowi ona bardzo istotny element na drodze odkupienia. W tę ikonę prawda Eucharystii jest wpisana do tego stopnia, że często widzi się w niej syntezę w przybliżeniu dwu największych tajemnic: największego misterium, jakie w ogóle istnieje, czyli Trójcy Świętej i największego misterium, które istnieje na tym świecie, czyli Eucharystii. Ta ostatnia tajemnica jest zaakcentowana przede wszystkim przez kielich – wyjaśniał prelegent. W ikonie to, co widzialne, ma nas naprowadzić na to, co niewidzialne. Kielich, który znajduje się na ołtarzu, ma nas naprowadzić na kielich niewidzialny. Kielich widzialny, w którym jest mały baranek, pokazuje nam kielich niewidzialny, który jest ukształtowany przez linie zarysowujące się od środka postaci po prawej i lewej stronie ikony. Wewnątrz dużego kielicha nie może być nikt inny jak duży Baranek – Jezus Chrystus. W tej Eucharystii ma swój udział cała Trójca Święta. Bóg Ojciec błogosławiąc prawą ręką, natomiast Duch Święty poprzez swoje błogosławiące spojrzenie skierowane na kielich stojący na ołtarzu, które nawiązuje do realizacji epiklezy, czyli modlitwy kierowanej do Boga Ojca, by Duch Święty zstąpił na dary złożone na ołtarzu.
Ikona ta może nam pomagać w dalszych partiach Kontemplacji dla uzyskania miłości – zachęcał prelegent. Czytamy w niej: „Zwrócić uwagę na to, jak Bóg przebywa w stworzeniach […]. Ponadto czyni ze mnie świątynię”. „Zastanów się, jak wszystkie te dobra i dary zstępują z góry”. To, że jestem Bożą świątynią, możemy kontemplować za pomocą tej ikony. Jej tajemnicą pozostaje złote tło (czyli światło ikony), które przechodzi w zieleń, zieleń zaś przechodzi w złoto. Żadnemu innemu artyście nie udało się tego nigdy osiągnąć – zwrócił uwagę o. Jacyniak.
Ikona Trójcy Świętej, będąca szczytem chrześcijańskiej ikonografii, może nam pomóc ku przeżywaniu szczytu, apogeum Ćwiczeń, którym jest kontemplacja Ad amorem. Ikona – szczyt ikonografii podprowadza więc nas pod szczyt Ćwiczeń.